Wskazówka: Fałszywe reklamy to prawdziwa uciążliwość. W końcu mogą one również dużo kosztować. W końcu zakup samochodu jest drugą co do wielkości inwestycją w życiu po zakupie nieruchomości. Krytyczny zdrowy rozsądek często pomaga identyfikować oszustwa.
1. Samochód widmo ze złymi zdjęciami
Jeśli reklama jest wyposażona w przykładowe obrazy modelu zamiast zdjęć oferowanego wzoru, powinny zadzwonić dzwonki alarmowe. Oczywiście ten rodzaj ilustracji ma sens w przypadku nowych samochodów, które nie zostały jeszcze wyprodukowane. Jednak w przypadku samochodu używanego natychmiast pojawia się podejrzenie, że sprzedawca nie jest właścicielem samochodu. Jest to dość rozpowszechnione oszustwo „samochody-duchy”, oferowane po niezwykle niskich cenach. W ten sposób oszuści chcą uzyskać prywatne dane potencjalnego klienta, a następnie sprzedać je z zyskiem. Czasami podejrzani dostawcy kradną zdjęcia pojazdów, które były wcześniej oferowane na innych międzynarodowych platformach sprzedaży lub aukcji. Aby być bezpiecznym, często warto tutaj skorzystać z wyszukiwania wstecznego obrazów Google - tj. Sprawdzić, czy te zdjęcia nie krążą już gdzie indziej w Internecie.
2. Niekompletny materiał zdjęciowy
Reklama powinna pokazywać samochód z każdej perspektywy. Jeśli sprzedawca celowo zaniedbał jedną stronę pojazdu podczas wybierania zdjęcia, może to być próba ukrycia wszelkich istniejących uszkodzeń metalu lub lakieru. A wnętrze powinno być pokazane tak szczegółowo, jak to możliwe, zużyte elementy sterujące, zużyte krzesła lub otwory papierosowe mogą czekać we wnętrzu.
3. Nie podano numeru telefonu
Sprzedawca powinien być również dostępny telefonicznie. Jeśli chce komunikować się tylko za pośrednictwem poczty elektronicznej, zaleca się ostrożność. Fałszywa tożsamość może być ukryta za adresem e-mail. W ramach środków ostrożności, nawet jeśli podany jest adres telefonu, należy wykonać połączenie testowe i sprawdzić, czy usługodawca naprawdę odpowiada. Niektórzy oszuści podają po prostu nieprawidłowe numery, aby zważyć potencjalnych klientów w fałszywym poczuciu bezpieczeństwa.
4. „Sprzedaż tylko dealerom”
Ta klauzula sugeruje, że samochód może być technicznie uszkodzony, a dostawca jest tego świadomy. Może on spróbować użyć go w celu obejścia ustawowej gwarancji na okres co najmniej jednego roku. W przeciwieństwie do prywatnych sprzedawców, handlowi dealerzy samochodów nie mogą kategorycznie wykluczyć ich na podstawie umowy. Dlatego może być konieczne zapłacenie za uszkodzenie pojazdu. Oczywiście nie dotyczy to części zużywających się. Jeżeli wada wystąpi w ciągu sześciu miesięcy po podpisaniu umowy, przyjmuje się, że samochód został uszkodzony w momencie zakupu. W takim przypadku sprzedawca musi być w stanie udowodnić coś przeciwnego. W pewnych okolicznościach prywatny nabywca może nawet odstąpić od umowy zakupu. Jeśli jednak sprzedawca sprzedaje samochód innemu dealerowi samochodów komercyjnych, zostaje zwolniony z wszelkich gwarancji.
5. Uwaga na ponowny import z USA
Jeśli historia nie jest jeszcze szczegółowo opisana w ogłoszeniu, powinieneś przeprowadzić pewne badania. Można na przykład ukryć przeszłe życie w Stanach Zjednoczonych. Ponowny przywóz z USA wyróżnia się stosunkowo niskimi cenami, ale często należy zachować ostrożność, około jednej czwartej pojazdów zagranicznych już doznało poważnych uszkodzeń powypadkowych, co w niektórych przypadkach doprowadziło nawet do utraty przydatności do ruchu drogowego. Gangi oszustów kupują te samochody w Stanach Zjednoczonych po okazyjnej cenie i wysyłają je na Litwę lub Łotwę. Tam uszkodzenie jest tymczasowo naprawiane i wydawane są całkowicie nowe dokumenty pojazdu. W tym samym czasie historia USA zostaje wymazana.Samochody są importowane z krajów UE, nieuczciwe, samochody mogą być zatwierdzone przez przestępców bez większych problemów. Istnieje więc ryzyko, że dostaniesz makijaż i dopingujesz niebezpieczny wrak.
6. „Książeczka czekowa dostępna”
Uwaga „Dostępne książeczki czekowe” ...może na początku brzmieć to dobrze, ale nie ma żadnego znaczenia w odniesieniu do jakości i stanu technicznego używanego samochodu. Tylko wtedy, gdy zostało to przeprowadzone drobiazgowo i bez luk, możesz, jako kupujący poczuć się bezpiecznie. Jeśli na przykład ostatni wpis ma ponad dziesięć lat i od tego czasu samochód przejechał kolejne 100 000 kilometrów, możesz bezpiecznie zapomnieć o dowodzie konserwacji.
7. Należy podać całkowity przebieg
W przypadku samochodów z silnikiem zamiennym sprzedawcy często podają tylko liczbę kilometrów, jakie przejechał samochód od momentu konwersji. W razie wątpliwości zdecydowanie powinieneś skontaktować się ze sprzedawcą. Podczas jazdy oczywiście nie tylko napęd jest obciążony, ale przede wszystkim elementy podwozia, hamulce i układ kierowniczy. Nie wspominając o oponach.
8. Opieka nad tuningowaniem pojazdów
W tuningowanych samochodach należy upewnić się, że wymienione oryginalne części są nadal dostępne i również sprzedawane. Dzięki temu samochód można przywrócić do pierwotnego stanu w dowolnym momencie. W przeciwnym razie wartość rynkowa może znacznie ucierpieć w długim okresie. Ponadto należy wprowadzić wszystkie modyfikacje, w przeciwnym razie, w najgorszym przypadku, zatwierdzenie drogi wygasło. Uszkodzenie silnika występuje znacznie częściej w samochodach wyposażonych w chipy. W przypadku młodych używanych pojazdów producent nie udziela już gwarancji na dane części.
9. Usługi powiernicze są w większości fałszywe!
Oszuści zawsze próbowali wyciągać pieniądze z kieszeni przed zawarciem umowy sprzedaży. Metody są wszechstronne.. jedną z najczęstszych wersji jest proszenie zainteresowanych stron o wcześniejsze przeniesienie ceny zakupu na konto podejrzanego spedytora. Mówi się, że działają one jako powiernicy i zajmują się finansową obsługą firmy. Są to jednak głównie fałszywe firmy z siedzibą za granicą. Dlatego często później bardzo trudno jest odzyskać pieniądze. Niektórzy podejrzani dostawcy idą o krok dalej i udają specjalne firmy zaufania, które podobno zostały zatrudnione bezpośrednio z platformy sprzedaży. Jednak żaden ze wspólnych rynków pojazdów internetowych nie oferuje takiej usługi. Służą jedynie jako platforma mediacyjna i nie biorą udziału w transakcji.
10. Fałszywe wiadomości e-mail w imieniu platformy internetowej
Aby wzbudzić zaufanie potencjalnej ofiary, niektórzy oszuści wysyłają fałszywe wiadomości e-mail w imieniu platform sprzedaży - zwykle bezpośrednio po zapytaniu potencjalnego klienta. Mają one na celu potwierdzenie wiarygodności i autentyczności fałszywego detalisty.