Gdy tylko zaczynają się coraz chłodniejsze dni, nasz samochód zaczyna to coraz bardziej odczuwać. Dobry kierowca, który chce jak najdłużej jeździć swoim samochodem robi wszystko, by go odpowiednio przygotować do jazdy, szczególnie w dniach, kiedy temperatura znacznie spada poniżej zera.
Opony zimowe, akumulator, a także przegląd różnych podzespołów w samochodzie, to nie wszystko, o co warto zadbać przed rozpoczęciem sezonu zimowego. Pamiętajmy również o regularnej wymianie płynu w chłodnicy. Jeżeli zaniedbamy tę sprawę, to możemy przyczynić się nawet do tego, iż nasz samochód nie będzie chciał ruszyć z miejsca.
Czy zastanawiasz się nad tym, czy płyn chłodniczy w ogóle możesz wymienić poza warsztatem u mechanika. Okazuje się, że nie powinno być z tym żadnego problemu. Należy jedynie pamiętać o kilku prostych zasadach, wtedy na pewno wszystko pójdzie po naszej myśli.
Jeżeli zapoznamy się z zaleceniami różnych producentów płynów chłodniczych, to możemy się przekonać o tym, że teoretycznie nie powinniśmy wykonywać tej czynności samodzielnie. Z drugiej jednak strony, jeżeli będziemy czekać, aż zrobi to mechanik podczas przeglądu, to możemy doprowadzić do zbyt niskiego stanu płynu, co oczywiście będzie mieć bardzo negatywny skutek dla naszego samochodu.
Tak naprawdę nie musimy wymieniać płynu co sezon. Ponieważ w zupełności wystarczy, jeżeli będziemy dokonywać tego tylko co kilka lat. Jednak, nie chodzi tutaj wyłącznie o uzupełnienie płynu. Dlatego, że płyn, który już znajduje się w zbiorniku po pewnym czasie traci swoje właściwości, których nie jest w stanie odzyskać nawet po wymieszaniu z nowym płynem.
Zanim przejdziemy do wymiany płynu, oczywiście zwróćmy uwagę na to, na jaki płyn ostatecznie się zdecydujemy, ponieważ powinien on być naprawdę jak najlepszej jakości. Na tym produkcie nie powinniśmy pod żadnym pozorem oszczędzać. Jeżeli wybierzemy słabej jakości płyn, to przy większych mrozach może dojść do jego zamarznięcia, a przecież właśnie tego chcemy za wszelką cenę uniknąć. Dlatego zwracajmy uwagę na to, czy płyn może być stosowany nawet przy bardzo niskich temperaturach aż do 37 stopni Celsjusza na minusie. Natomiast, nie powinien on wrzeć przy temperaturze wyższej, niż 120 stopni Celsjusza.
Dodatkowo pod żadnym pozorem nie można mieszać ze sobą różnych płynów chłodniczych, ponieważ często ich właściwości się między sobą znacznie różnią. Samą wymianę płynu powinniśmy wykonać jeszcze w momencie, kiedy silnik samochodowy dobrze nie wystygł. W takiej sytuacji dokonujemy najpierw dokładnego pozbycia się starego płynu chłodniczego. Nie zapominajmy również o bloku silnika, w którym także może zalegać stary płyn silnikowy. Oczywiście cały płyn chłodniczy wylewamy do pojemnika, z którego wszystko będziemy mogli bezpiecznie utylizować.
Zanim napełnimy zbiornik nowym płynem chłodniczym, wcześniej musimy dokładnie cały układ wyczyścić. Tę czynność jednak wykonujemy w momencie, kiedy silnik dobrze wystygnie. W innym przypadku możemy doprowadzić do poważnych uszkodzeń. W końcu czyszczenie układu przeprowadzamy przy użyciu zimnej wody. Zatem różnica temperatur może przyczynić się nawet do pęknięcia głowicy.
Do przeprowadzenia czyszczenia układu chłodniczego, potrzebujemy aż 15 litrów destylowanej wody. Nie może to być również zwykła woda kranowa, ponieważ często jest ze względu na jej twardość, w układzie mógłby się odkładać destrukcyjny osad lub kamień.
Gdy już dokładnie przeczyścimy cały układ chłodniczy, możemy przejść do ostatniego etapu, którym jest uzupełnienie płynu chłodniczego nowym płynem. W tym celu uzupełniamy specjalny zbiorniczek wyrównawczy. Uważnie obserwujemy, by cały płyn spłynął do układu. Nie powinniśmy mieć większego problemu z tym, żeby uzupełnić zbiornik odpowiednią ilością płynu, nie doprowadzając do przelania, a także doprowadzenia do tego, że wystąpi jakikolwiek deficyt.
Pozostaje nam jeszcze odpowietrzenie układu. Często jednak w nowszych modelach samochodów, znajduje się specjalny system, który zrobi to za nas. Czy masz jeszcze jakiekolwiek wątpliwości, że tak naprawdę nie jest to nic skomplikowanego? Oczywiście ostateczny wybór, czy odstawisz auto do mechanika, czy też nie należy do Ciebie. Pamiętaj jednak, że taka usługa może kosztować nawet 200 złotych. Chyba, że naprawdę nie wiesz jak się do tego zabrać i nie masz czasu na eksperymenty. Wtedy rzeczywiście zdecydowanie lepiej, będzie pozostawić auto u mechanika.