Jak płacić mniej za ubezpieczenie ?

Z powodu zamknięć kontaktowych i lokalnych ograniczeń wyjazdowych ,jestśmy obecnie znacznie mniej w drodze niż przed kryzysem. Znajduje to również odzwierciedlenie w liczbie wypadków, które w wielu miejscach gwałtownie spadają. W związku z tym ubezpieczyciele samochodowi muszą również regulować znacznie mniej szkód i mieć niższe koszty. Wielu ubezpieczonych ma teraz nadzieję, że zauważy to w składkach - ale czy to jest realistyczne? SAMOCHOLAND mówi, w jaki sposób kryzys koronawirusa może wpłynąć na wysokość składki ubezpieczeniowej.

Czy są jeszcze jakieś składki na ubezpieczenie samochodu?

Niektórzy kierowcy mają teraz nadzieję, że skorzystają z malejących wydatków ubezpieczycieli samochodów, zwracając składki Firma ubezpieczeniowa mówi „pozwolić klientom dzielić się finansowo w ramach możliwej oszczędności kosztów, że my jako firma będziemy ponosić mniejsze szkody” - kontynuuje. Przyznaje się jednak również, że przy podejmowaniu takiej decyzji należy wziąć pod uwagę cały rok ubezpieczenia - zwłaszcza lato i jesień ze zwykłymi klęskami żywiołowymi, takimi jak grad lub burza. W związku z tym obecnie nie można przewidzieć, czy faktycznie zostaną przyznane zwroty premii.
Żaden inny ubezpieczyciel nie skomentował jeszcze zmian wynikających z niższych liczb roszczeń.
 „Ubezpieczyciele samochodów czerpią teraz korzyści z mniejszej jazdy i  z mniejszej liczby szkód. Jednak nie obniżą cen w krótkim okresie, ponieważ taryfy ubezpieczeniowe są obliczane w dłuższej perspektywie . ” Wskazują na to również aktualne dane z portalu porównawczego: „Ceny najtańszych ofert w nowym biznesie w marcu 2020 r. Są na tym samym poziomie, co w marcu poprzedniego roku”

Zmniejszenie składek dzięki lepszym klasom regionalnym i klasowym?

Wskaźniki wypadków i przestępczości już znacznie spadają w niektórych lokalizacjach, można założyć, że może to mieć pozytywny wpływ na klasę regionalną pod koniec roku. Podobnie mniej zgłoszonych uszkodzeń modelu samochodu może mieć pozytywny wpływ na przypisanie klasy typu i ostatecznie obniżyć składkę na ubezpieczenie samochodu na 2021 r. Jednak według nas jest jeszcze za wcześnie na taką ocenę. Na żądanie mówi się, że obecnie nie można jeszcze przewidzieć, jak zmienią się klasy regionalne i typowe na nadchodzący rok. Ponadto klasy regionalne i typowe zawsze opierałyby się na danych z ostatnich trzech lat - więc 2020 i tak jest tylko niewielką częścią.

Więc, zaoszczędź  już teraz

Istnieje jednak jeden sposób na zaoszczędzenie pieniędzy dzięki ubezpieczeniu samochodowemu:
jeśli już widzisz konsekwencje wirusa COVID-19, że jeździsz znacznie mniej i nie zużyjesz rocznego przebiegu, możesz przekazać firmie ubezpieczeniowej nowe informacje. To, ile składka zostanie zmniejszona, zależy od liczby kilometrów. Większość ubezpieczycieli opiera się na określonych poziomach (np. 9000, 12 000 i 15 000 kilometrów). Jeśli nowy przebieg zmniejszy się o jeden poziom, może to przynieść dobrą oszczędność. Według portalu porównawczego, możesz zaoszczędzić prawie jedną czwartą wkładu, jeśli zmniejszysz przebieg o 30 procent. Aby skorzystać ze zmniejszonego przebiegu, po prostu skontaktuj się z ubezpieczycielem. Z reguły polisa jest dostosowywana retrospektywnie na początku roku.
Nawiasem mówiąc, działa to również pod koniec roku: każdy, kto określi pod koniec roku, że nie wyczerpał przebiegu, powinien zgłosić to swojemu towarzystwu ubezpieczeniowemu. Większość ubezpieczycieli zwraca nadpłaconą kwotę.
Zasadniczo istnieje już możliwość zaoszczędzenia kosztów ubezpieczenia podczas koronawirusa , jeśli przebieg jest mniejszy. Zasadniczo jednak zmiana ubezpieczenia powinna zapewnić jeszcze większy potencjał oszczędności dla większości ubezpieczonych. „Już dziś istnieją wyraźne różnice na rynku. Najlepsze oferty są średnio o 22 procent tańsze niż oferty w średnim segmencie cenowym. Większość ubezpieczycieli może to zminić na przełomie roku.