Dariusz Korzeniowski
· 4.01.2018 · 0 komentarzy · 587 wyświetleń
Z jednej strony nasza uwaga w naturalny sposób będzie skupiona na popularnych Vanach. Wszystko jednak będzie zależeć od tego, jak liczną jesteśmy rodziną. Dla siedmioosobowych rodzin, jest to jak najbardziej dobre rozwiązanie. Jednak, jeżeli zamierzamy podróżować z jednym lub dwójką dzieci, nie będzie potrzeby kupowania aż tak dużego samochodu.
Innym rozwiązaniem może okazać się kombi. Na pewno w przypadku tego typu samochodów, mamy zdecydowanie większe pole manewru, jeżeli chodzi o pojemność bagażnika, a także ułożenie w nim wszystkich bagaży. Jeżeli ktoś tylko kiedyś próbował spakować dwoje dzieci na wakacje. I nie chodzi w tym przypadku wyłącznie o wszelkiego rodzaju ubranka. Ale często musimy przewieźć ich ulubione zabawki, wózek, nosidełko, a nawet turystyczne łóżeczko. Zatem takich akcesoriów do spakowania robi się naprawdę bardzo dużo.
Innym typem samochodów, którym można się bardziej zainteresować, jest SUV, w tym przypadku możemy skupić się na przykład na Hondzie CR-V 2. Jest to już starsze auto, ale jednocześnie możemy powiedzieć, że na jego zakup nie powinniśmy wydać więcej, niż 20 tys. złotych. Niestety SUV-y nowszej generacji są kosztowniejsze. Na pewno warto wziąć pod uwagę to, czy na taki samochód faktycznie będziemy mogli sobie pozwolić.
Jeżeli chcemy się zmieścić w kwocie do 20 tys. złotych, a nawet do 15 tys. złotych, to raczej musimy się rozglądać za autami używanymi. Nie ma co ukrywać, iż samochodu prosto z salonu za te pieniądze nie zakupmy. Chociaż będą one dość spore, jeżeli chodzi o ich pojemność, to jednocześnie nie powinniśmy mieć zbyt wielkich wymagań co do ich wyposażenia oraz designu. Niestety starsze modele samochodów w tej cenie, bardzo zauważalnie odbiegają od nowoczesnych samochodów. Jednak trzeba w takiej sytuacji kierować się również pewnymi kompromisami. Ponieważ właśnie dzięki nim, z powodzeniem będziemy mogli stwierdzić, że mamy wszystko co potrzebujemy do szczęścia. W końcu nikt nam nie zakaże kolejnej wymiany auta za kilka lat, kiedy dzieci będą już większe, a także zdecydowanie bardziej samowystarczalne.
