Nieważne jakiego samochodu szukasz, bo... U nas go znajdziesz!

Dariusz Korzeniowski · 13.01.2018 · 0 komentarzy · 644 wyświetleń

Kolizja samochodowa bez udziału innych pojazdów

Zwykle kolizje drogowe kojarzą nam się ze zdarzenie drogowym, w którym przynajmniej dwa samochody w siebie wjechały. Jednak nie zawsze do takiego zdarzenia potrzebny jest jeszcze jeden uczestnik ruchu drogowego. Czasami w zupełności wystarczy, że zderzymy się z latarnią. Pewnie niejednokrotnie widzieliśmy przewrócony słup, latarnię, czy też znak drogowy, a nawet reklamę zewnętrzną. Warto mieć świadomość, w jaki sposób powinniśmy zareagować, tak by nie ponieść jeszcze innych, poważniejszych konsekwencji.


Tak naprawdę sposób przebiegania czynności pokolizycjnych lub powypadkowych będą zależeć w dużej mierze od tego, czy ktoś w wyniku tego zdarzenia drogowego ucierpiał na zdrowiu lub nawet życiu. Zatem w pierwszej kolejności należy wezwać pomoc medyczną. Wiadomym jest, że jeżeli w takim zdarzeniu drogowym bierze udział kierowca bez pasażerów, i mu coś się stanie, to po pomoc muszą dzwonić osoby postronne, czyli świadkowie. Jeżeli jednak coś się wydarzy pasażerom pojazdu, a kierowcy nic nie jest, to obowiązek wezwania pogotowia spoczywa po stronie tego kierowcy.


Policja musi być wezwana przez świadków zdarzenia, jeżeli tylko zauważą wszelkie niepokojące ruchy ze strony kierowcy prowadzącego pojazd. Jeżeli tylko padną jakiekolwiek podejrzenia ku temu, iż kierowca prowadził samochód pod wpływem alkoholu, bądź też pod wpływem innych środków odurzających, należy jak najszybciej skontaktować się z policją. Do takich okoliczności zalicza się również moment, w którym niestety dojdzie do ucieczki z miejsca zdarzenia drogowego. Lub też kierowca nie będzie miał przy sobie żadnych dokumentów uprawniających go do prowadzenia samochodu, lub konkretnego pojazdu, którym się poruszał. W takich okolicznościach istnieje pewne ryzyko, iż kierowca albo nie ma prawa jazdy, lub też samochód został skradziony.


Jeżeli kierowcy nic nie jest, a także doszło wyłącznie do uszkodzenia mienia publicznego. Nie należy odjeżdżać, bo później możemy być uraczeni wezwaniem do sądu za ucieczkę z miejsca zdarzenia. Niestety w takich okolicznościach, nawet mając wykupione dobre ubezpieczenie, będziemy mogli spodziewać się ta naprawdę uniknięcia wypłaty odszkodowania. Zatem, gdy już dojdzie do takiego zdarzenia, powinniśmy jak najszybciej skontaktować się z policją. Po całym zdarzeniu drogowym, powinniśmy również jak najszybciej skontaktować się z zarządcą drogi. Wtedy istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że wszystkie szkody zostaną pokryte z ubezpieczalni. Natomiast, my nie pozostaniemy z przypiętą łatką uciekiniera.


Zastanawiasz się jak to możliwe, że policja może wiedzieć, kto dokładnie zniszczył mienie publiczne? Oczywiście wszystko może zacząć się od przesłuchania okolicznych świadków. Jednak najczęściej w miastach mamy do czynienia z monitoringiem. W takim razie łatwo będzie rozpoznać sprawcę tego zdarzenia.

Pytania? Zadzwoń do nas już teraz +48 555 888 777
lub wyślij e-mail na kontakt@posamochod.pl

Kontakt