Dariusz Korzeniowski
· 24.01.2018 · 0 komentarzy · 831 wyświetleń
Fani Alfa Romeo Stelvio na pewno są zainteresowani wersją Quadrigoglio, wyróżniającą się mocą silnika 510 KM. Tutaj nie ma żadnych wątpliwości, samochód jest wyłącznie dla wybranych. Tych którzy lubią szybką jazdę i pewnie nie boją się ryzyka.
Auto wyróżnia się 2,9 litrowym silnikiem. Nic dziwnego, że uchodzi ono za prawdziwe trubo, skoro pod maską znajduje się praktycznie to samo, co moglibyśmy znaleźć pod maską Ferrari. Zatem nie można ominąć najważniejszej kwestii. W ciągu 3,8 sekundy rozpędzimy auto do stu kilometrów na godzinę. Czy w ogóle zdążysz w tym czasie wstrzymać oddech? Ty pewnie tak, ale Twoi pasażerowie pewnie już niekoniecznie.
Kierowca do dyspozycji mają automatyczną skrzynię biegów z 8 biegami. O dziwo maksymalna prędkość jaka jest możliwa tym autem to zaledwie 283 km/h. Może są niektórzy rozczarowani, czemu ta wskazówka nie może dobić chociaż do 320 km/h. Jednak przypominamy, że i tak na Polskich, a także żadnych innych drogach legalnie nie skorzystasz ze wszystkich możliwości. Inaczej mógłbyś zostać bez prawa jazdy.
Jednak dla osób, które wybierają takie auto, jeżdżenie po krajowych drogach chyba im nie grozi. Dlatego można z powodzeniem poruszać się nie tylko po prostych i nizinnych trasach, ale również górskich i krętych drogach. Bezpieczeństwo jest zachowane. Reszta zależy już tylko oczywiście od umiejętności kierowcy.
Warto skupić się jeszcze na wyglądzie zewnętrznym oraz na wyposażeniu. Alfa Romeo porusza się na ciekawie stylizowanych 20-calowych kołach. Fantastycznie wygląda w każdej wersji kolorystycznej, jednak meksykańska czerwień idealnie pasuje do dynamiki samochodu.
Jeżeli chodzi o wnętrze nie pozostawia złudzeń. Jest to samochód idealny dla osób ceniących sobie wygodę, luksus i pełną estetykę. Zresztą co tu dużo mówić, auto zostało zaprojektowane we Włoszech, a Ci doskonale znają się zarówno na modzie, jak i również na motoryzacji. Dlatego ten samochód możemy brać ciemno.
Pokonywanie nawet najbardziej wymagającej trasy nie powinno nam stwarzać większego problemu. Można z powodzeniem uruchomić tryb Dynamic, dzięki czemu będziemy jechać pewnie i mocno trzymając się nawierzchni. Dla największych ryzykantów, producent przygotował jeszcze tryb Race. Jednak tutaj liczy się również doświadczenie samego kierowcy.
Bardzo dobrze działa w przypadku przyspieszenia napęd Q4. Dzięki czemu moment obrotowy na normalnych drogach znajduje się głównie na tyle. Natomiast w momencie, kiedy potrzebujemy więcej mocy, wtedy rozkłada się po połowie na przednią oraz tylną oś. Wydawać by się mogło, że jest to samochód i co najważniejsze - jest o wiele tańszy od Range Rover Velar. Podczas gdy za tamten musieliśmy dać przynajmniej 500 tys. złotych i niestety nie przeszedł on aż tak drastycznych testów w 100% pozytywnie, to cena Alfy Romeo Stelivio Quadrifoglio utrzymuje się na poziomie już od 400 tys. złotych. Zatem wielbiciele szybkiej jazdy, mogą mieć super auto i jeszcze 100 tys. zł w kieszeni. Takie patrzenie na wybór auta z górnej półki, na pewno poprawia humor.
