Peugeot RCZ cena 31500 przebieg: 133000, rok produkcji 2010 z Gdynia

Opis

Cześć, mamy Peugeota z 2010 roku, oryginalny przebieg ok 133000, mamy go od ok 6 lat, zrobione w tym czasie 40000. Auto jest teraz w Gdyni. Zadbane. Jest po wymianie rozrządu 2 lata temu i z nowym zawieszeniem w tym roku. Do tego nowe tarcze i klocki przód. Opony letnie nowe od dwóch miesięcy. Kolor czarny - 200 koni. Auto jest super. Trzyma się drogi, jeździ jak gokard, pięknie brzmi i wygląda. Stylowe w środku. Ekonomiczne - średnia z 9999 km - 8.2 litra na 100 km. Gdy trochę poszalejemy max 8.9. Jest to nasze trzecie auto w rodzinie. Mam kupca na drugie wiec chcę z dwóch kupić jedno droższe. Pełne dostępne wyposażenie oprócz elektrycznie ustawianych foteli, czyli: ksenony skrętne, klima dwustrefowa, podgrzewane fotele, skóra, radio z dyskiem twardym, nawigacja, felgi 19 cali, tempomat, czasowy ogranicznik prędkości, sterowanie głosem, manetki do radia przy kierownicy, skórzana kierownica, fotele rewelacyjnie trzymają kierowcę, składane fotele z tyłu, wentylowany schowek, automatycznie składane lusterka, lusterko wsteczne ściemniane automatycznie, przyciemniana szyba z tyłu fabrycznie, odprowadzanie do domu światłami, automatyczne światła, czujnik deszczu, automatyczny spojler. CD, DVD z filmami, MP3, wejście audio i video, regulowany i wysuwany wyświetlacz, wpomaganie przy ruszaniu pod górkę, kierownica sportowa, ISOFIX. Z małych minusów: zatrzymał mi się rowerzysta na masce i jest skaza na 2 cm bez wgniecenia. Było małe spotkanie z autem przy prędkości 5 km i jest porysowany zderzak z przodu - może zdążę to wypolerować. Czekam na zaślepkę spryskiwacza reflektora bo chyba komuś była potrzebna i pożyczył i nie oddał. Ale za to w tym tygodniu będzie nabicie klimy i odgrzybienie. Tak jak wspominałem jeżdżę tym autem około 6 lat i naprawdę jest to niesamowite auto. Kupuję teraz 270 koni RCZ. Trzy razy droższe. Jazda tym 200 konnym to przyjemność. Wybierając je przetestowałem dużo aut i żaden nie zrobił na mnie aż takiego wrażenia jak ten Peugeot, dla tego przesiadam się na kolejny ale silniejszy. Ten jest ekonomiczny, dźwięk jest super ale też nie męczący. Trzyma się w zakrętach niesamowicie - fotele też trzymają pięknie. Skrzynia jest jak w sportowych - krótkie i szorstkie precyzyjne ruchy. Wizualnie jest piękny - z daleka go widać. Trzeba go poczuć jak przyspiesza - jak reaguje na pedal gazu, hamulca, redukcję biegów czy zakręty. Wszystko precyzyjne a nie jak Mercedes czy Audi ze wspomaganiem że nie czuć samochodu, ich prędkości czy reakcji co przypomina jazdy na PlayStation. Peugeot jest szorstki i precyzyjny bez ulepszaczy które tłumią wrażenia czystej frajdy, auto wciska w fotel, jest elastyczne - i pięknie wchodzi w rezonans gdy doda się zbyt dużo gazu. Zawsze o niego dbałem - ale skupiłem się bardzo na aspektach mechanicznych - gdyż wiem że mała skaza na lakierze czy spasowanie zderzaka nie ma znaczenia aż takiego jak to co on daje od siebie - moc, trakcję, przyczepność a jak leci przez kręte drogi to i tak nie widać nierównej szpary na spasowaniu zderzaka które można poprawić - aby za chwilę na parkingu zobaczyć że znowu ktoś przytarł. W środku jest pięknie zaprojektowany - ma fajne podświetlenia konsoli środkowej. Wykończenie z przeszyciem, naprawdę auto jest wyjątkowe. Mówią że to concept car którego nie wykastrowali księgowi - i jest taki jak miał być bez żadnych wymówek i to mnie użekło.Zapraszam na przejażdżkę, a zapewniam że odjedzie razem z Tobą.