Kierowca S6 uderza w zamknięty stok narciarski!

Ten kierowca Audi gazuje nad zamkniętym stokiem narciarskim. Samochód wydaje się być S6 C4 Avant. Na zdjęciu widać, jak youngtimer z lat 90-tych, po raz pierwszy zjeżdża w dół po stokach w spokojnym tempie, po czym naprawdę pęka po uruchomieniu.


Policja położyła kres zabawie

Scena została nagrana w połowie marca w szwajcarskim ośrodku narciarskim Hoch-Ybrig, gdzie stoki zostały zamknięte z powodu pandemii koronawirusa i dlatego nie było tu żadnych narciarzy. To wystarczający powód, aby ten kierowca S6 ścigał swój sportowy kombi nad stokami. Nie jest do końca jasne, czy S6 jest wariantem pięcio- czy ośmiocylindrowym. Ale niezależnie od tego, czy jest to 230, 290 czy 326 KM, napęd na wszystkie koła ma wystarczającą siłę ciągu w każdym przypadku, nawet na śniegu. Po pięciu minutach jazdy policja zatrzymała kierowcę. Konsekwencje dla niego nie są znane. Na szczęście dzięki pustym stokom narciarskim nikt nie ucierpiał w prywatnym rajdzie. Ta akcja jest karkołomna i nigdy nie powinna być kopiowana.