Nysa - kultowy pojazd dostawczy z epoki PRL może doczekać się swojej kontynuacji w wersji elektrycznej
Powrót pojazdów Nysa do miejscowości o takiej samej nazwie ma z pewnością symboliczne znaczenie. Wielu ludzi nie wyobraża sobie, aby takie auta miałyby być produkowane w innych miejscach.Rada miejska w Nysie wyraziła zgodę na wydzierżawienie działki o powierzchni ponad jednego hektara znajdującej się na terenie dawnej Fabryki Samochodów Osobowych spółce z Wrocławia działającej pod nazwą "Nysa Zakład Pojazdów". Firma ta w swoim wystąpieniu do władz miejskich zadeklarowała, że w okresie 3-5 lat zbuduje w Nysie ośrodek badawczo-rozwojowy oraz linię produkcyjną potrzebną do pilotażowej produkcji elektrycznych furgonetek, które będą nosić nazwę "Nysa".
Zachowany zostanie również logotyp charakterystyczny dla dawnych modeli Nysa, ponieważ opisywana firma zakupiła go od FSO. Firma ta nie będzie prowadziła ogromnego zakładu produkcyjnego. Będzie to ośrodek zajmujący się opracowywaniem i produkcją krótkich serii furgonetek elektrycznych na zamówienie różnych firm oraz instytucji.
Szacuje się, że nowy ośrodek badawczo-rozwojowy zapewni miejsca pracy dla około 100 osób. Firma zabiega o uzyskanie wsparcia finansowego pozwalającego na uzyskanie dodatkowych funduszy na budowę. Planowana była budowa siedziby w innym mieście, jednak do tego nie doszło ze względu na formalności.
Burmistrz miasta wystąpił również do rady miejskiej o zgodę na wydzierżawienie kolejnej działki o powierzchni 1 hektara na obszarze FSO. Pojawiła się bowiem oferta od poważnej firmy zajmującej się produkcją karoserii samochodowych dla dużych europejskich marek. Wkrótce przedstawiciel tej firmy ma pojawić się w Nysie i przedstawić swoje plany.
Realizacja tych planów będzie doskonale pasować do Nyskiego Parku Przemysłowego. Obecność firm z innowacyjnymi pomysłami i solidną marką z pewnością będzie korzystna dla miasta.