Jeżeli uważasz, że po zastosowaniu płynu dostępnego w sklepach motoryzacyjnych, nie będziesz musiał już w ogóle wycierać szyb, to niestety jesteś w błędzie. Ale to wcale nie oznacza, że już masz całkowicie negatywnie odnosić się do tego typu preparatów. Okazuje się, że są one często całkiem przydatne.
Ich działanie polega przede wszystkim na tym, że krople deszczu nie rozmazują się na szkło, ale są one skupiane w większe krople, przez co łatwiej je pęd powietrza może zdmuchnąć. Poniekąd powoduje to, że krople deszczu nie znajdują przyczepności na szybach. Oczywiście tego typu preparaty z powodzeniem podzielimy na całkiem skuteczne, jak i również takie, które niestety po kilku kilometrach pokonanych w deszczu wyrządzą więcej szkód. W związku z tym będziemy musieli zatrzymać się na pierwszej lepszej stacji benzynowej, żeby jak najszybciej wyczyścić szybę. W innym przypadku będziemy mieli do czynienia z bardzo trudno usuwalnymi mazami, które utrudnią nam widoczność.
Każdy na pewno znajdzie dla siebie dogodne rozwiązanie. Z jednej strony mogą to być atomizery, dzięki którym z powodzeniem rozpryskamy środek na szyby. Albo z drugiej strony możemy preparat nakładać poprzez specjalną szmatkę. Oczywiście każdy z tych preparatów różni się między sobą odpowiednią skutecznością. Jednak by te, które zdają egzamin rzeczywiście się sprawdziły, musimy koniecznie zadbać o prawidłowe nałożenie niewidzialnej wycieraczki. Przede wszystkim należy zatroszczyć się o to, by preparat znalazł się na przedniej szybie w równomiernym stężeniu.
Należy również pamiętać o tym, że takie niewidzialne wycieraczki mają swoją największą skuteczność przy bardzo silnym deszczu, a także dużej prędkości. Chociaż często takie warunki pogodowe panujące na drogach, nie pozwalają by te dwa czynniki szły ze sobą w parze. Dodatkowo pod żadnym pozorem nie powinniśmy się nastawiać na to, że nagle tradycyjne wycieraczki w ogóle nie będą nam potrzebne. Nic bardziej mylnego.
Najlepiej jest przetestować ten środek na własnym samochodzie. Jednak oczywiście zaleca się, by trasa nie była odbywana pod presją. Ponieważ może się to dla nas bardzo źle skończyć. Lepiej w takim razie wypróbować ten preparat, gdy będziemy mieli czas na to, by ewentualnie zjechać na stację i wręcz wypolerować całą szybę. W końcu niektóre środki schodzą z szyby, gdy zastosujemy właśnie tę metodę. W takim razie możemy spodziewać się, że z jednej strony odkryjemy preparat, z którego będziemy naprawdę zadowoleni, a z drugiej strony cały eksperyment rzeczywiście może zakończyć się całkowitym fiaskiem.