Przede wszystkim proces glinkowania, jak sama nazwa wskazuje, odbywa się przy użyciu specjalnej glinki. Jeżeli kiedyś bawiłeś się w latach dziecięcych plasteliną, to na pewno bardzo szybko sobie przypomnisz jej konsystencję. Dzięki tej specjalnej glince, z łatwością pozbędziesz się wszelkich zabrudzeń, oczywiście o niewielkim rozmiarze. Raczej należy mieć tutaj przede wszystkim uwagę na mikrozabrudzenia.
Na pewno wiele razy frustrowałeś się tym, że nawet po myciu samochodu, niestety lakier bardzo szybko przyjmował kolejne zabrudzenia. Nawet wystarczyło oprzeć się o karoserię, by na lakierze pozostawały nieestetyczne odciski palców. Wyruszyłeś w dłuższą trasę i niestety po pewnym czasie nawet nie dało się zauważyć, że samochód był tak dokładnie wypielęgnowany. Ale na pewno, jeżeli przekonasz się do procesu glinkowania, znacznie wydłużysz jego nienaganny wygląd. Oczywiście to zajmie nam nieco więcej czasu, ale czy na taki efekt nie opłaca się chociaż trochę zapracować?
Okazuje się, że proces glinkowania wcale nie trzeba przeprowadzać podczas każdego mycia samochodu. To jest już na pewno dobra wiadomość dla wszystkich osób, które nie dysponują aż tak dużą ilością czasu na tego typu czynności. W zupełności wystarczy, jeżeli taką rzecz wykonamy przynajmniej dwa razu w roku. Warto zastanowić się jeszcze nad wyborem odpowiedniej glinki. Ponieważ tutaj najczęściej mamy do wyboru specjalną glinkę, która zawiera w sobie specjalny płyn do poślizgu, jak i również samą glinkę. Nie ma także najmniejszego problemu z tym, żeby zakupić sam płyn do poślizgu, który można samodzielnie łączyć z glinką.
Zanim przejdziemy do procesu glinkowania, wcześniej powinniśmy rzeczywiście skupić się na dokładnym umyciu karoserii. Wtedy glinkowanie będzie miało jakikolwiek sens. Jeżeli chcemy, by glinka nabrała odpowiedniej konsystencji, w tym celu możemy ją na chwilę zanurzyć w ciepłej wodzie. Dzięki temu zyska ona bardziej elastyczną strukturę. Glinką przecieramy karoserię nadając ruchy pionowe lub poziome. Nie powinniśmy używać glinki, która zawiera w sobie jakiekolwiek zabrudzenia, ponieważ możemy porysować lakier. Dodatkowo za każdym razem, gdy w konkretnym miejscu naszej karoserii, chcemy zastosować glinkę, musimy wcześniej zmoczyć konkretny fragment lakieru. Wtedy przynajmniej będziemy mieli całkowitą pewność tego, że nie dojdzie do porysowania. Następnie wyczuwamy pod palcami powierzchnię lakieru. Jeżeli jest ona wystarczająco gładka, to możemy mieć pewność, iż proces glinkowania przeszedł pozytywnie. Okazuje się, że glinkę z powodzeniem możemy wykorzystać nie tylko do lakieru, ale również do felg oraz szyb. Ponadto ten specyficzny produkt jest jak najbardziej wydajny. Nie musimy się martwić, że jest to bardzo droga zabawa. Oczywiście, jeżeli zdecydujemy się na wykonywanie tych czynności we własnym zakresie, to musimy zainwestować wyłącznie swój czas. Jednak w chwili, kiedy oddamy samochód do profesjonalnego glinkowania, wtedy jeszcze dodatkowo musimy liczyć się z dość wysokimi kosztami.